W niedzielę 2 marca uczniowie i uczennice dwóch ostatnich województw zakończą ferie. Szanse na prawdziwie zimowy wypoczynek pogrzebały w tym roku śladowe ilości śniegu na stokach gór. W zamian młode osoby mogły poznać inną, prawdziwie lokalną tradycję, która wymyka się jednak warsztatowi etnografów i klasyfikacjom regionalnym. Od północy po południe kraj spowił smog.
Od początku lutego Rządowe Centrum Bezpieczeństwa już osiem razy wysłało alerty smogowe do mieszkańców kilkunastu miast i powiatów. Dla porównania, w tym samym okresie rok temu wysłano je dwa razy.
Jak zwraca uwagę SmogLab, zła sytuacja dotyczy nie tylko „tradycyjnie zanieczyszczonych” województw – małopolskiego, śląskiego i dolnośląskiego – ale nawet warmińsko-mazurskiego. Ze smogiem zmagają się też Niemcy, gdzie Federalna Agencja Środowiska zaznaczyła większość kraju kolorem czerwonym, informując o poważnym zanieczyszczeniu powietrza. Jak jednak zauważa Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego, na zachód od Odry za poważne zanieczyszczenie pyłem PM2.5 uznaje się już 25 µg/m3, podczas gdy w Polsce takie odczyty oznaczają „stan dobry”.
Częściową poprawę sytuacji przyniesie wiosna i koniec sezonu grzewczego. Problem zostanie uśpiony do jesieni wraz z wygaszeniem przydomowych kopciuchów i pieców niskich klas. To, jak wiele z nich zacznie dymić za kilka miesięcy, zależy – jak nigdy dotąd – od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W drugiej połowie marca Fundusz ma przedstawić nową wersję programu „Czyste powietrze” – odporną na nadużycia i stawiającą na termomodernizację budynków. Teraz projektowi programu przygląda się Europejski Bank Inwestycyjny, do którego Polska zwróciła się o wsparcie w wysokości 10 mld zł z Funduszu Modernizacyjnego.
W oczekiwaniu na premierę nowego „Czystego powietrza”, w tym wydaniu newslettera staramy się uchwycić tematy niewidzialne, takie jak kwestia zanieczyszczenia powietrza w Clean Industrial Deal. Przedstawiamy też raport Polityki Insight na temat postaci i instytucji kluczowych dla wdrażania w Polsce dyrektywy AAQD (Ambient Air Quality Directive).
Z kolei w najnowszym odcinku naszego podcastu o wyzwaniach dla polityki antysmogowej i klimatycznej w Polsce oraz Unii Europejskiej rozmawiamy z sekretarzem stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, Krzysztofem Bolestą.
Zapraszam do lektury!
Warto wiedziećKomisja Europejska przedstawiła Clean Industrial Deal. To dokument programowy, który koryguje Europejski Zielony Ład i wzmacnia konkurencyjność przemysłu. Clean Industrial Deal (CID), czyli Czysty Ład Przemysłowy, zakłada wprowadzenie krótkoterminowych narzędzi wspierających przemysł. Skorzystają przede wszystkim dwa sektory: przemysł energochłonny i producenci technologii potrzebnych do dekarbonizacji. Przemysł otrzyma inwestycyjne wsparcie od Europejskiego Banku Inwestycyjnego, Komisja stworzy rynki zrównoważonych produktów, a nowo powołana unijna agencja kupi surowce krytyczne dla transformacji. Finansowanie zmian będzie możliwe po ustaleniu nowych ram budżetowych, co nastąpi około lipca 2025 r. Aby w krótkim terminie rozwiązać problem wysokich cen energii dla przemysłu, Komisja Europejska zaleca stolicom obniżenie opłat i podatków za energię. CID potwierdza determinację Komisji, by powiązać politykę przemysłową z dekarbonizacją. Dokument nie precyzuje jednak, jak tę dekarbonizację rozumieć, ani nie gwarantuje, że nowy ład przemysłowy będzie rzeczywiście „czysty” – nie tylko pod względem zmniejszenia śladu węglowego, ale również jakości powietrza.
NFOŚiGW nasilił kontrole projektów zrealizowanych w ramach programu „Czyste powietrze”. Wzmożone inspekcje inwestycji trwają od początku roku. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) podjął decyzję o zintensyfikowaniu kontroli po zawieszeniu „Czystego powietrza”, które uzasadnił licznymi nadużyciami przy wykorzystaniu środków z programu. Tegoroczne inspekcje skupiają się na projektach realizowanych na podstawie wniosków złożonych po 22 kwietnia 2024 r. Fundusz chce zweryfikować co najmniej 5 proc. takich inwestycji, czyli około 7,5 tys. Kontrole przeprowadzają wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Udowodnione nieprawidłowości mogą skutkować obniżeniem dotacji, a nawet wypowiedzeniem umowy i zwrotem całej dotacji wraz z odsetkami. Wiceprezes NFOŚiGW Robert Gajda nie wyklucza, że w związku ze stwierdzonymi wcześniej nadużyciami w programie „Czyste powietrze”, w Polsce mogą pojawić się również kontrolerzy unijnego OLAF-u (Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych).
Małopolska uruchomiła wojewódzki program dopłat do wymiany pieców. Pilotażowy program małopolskiego urzędu marszałkowskiego „Wsparcie osób najuboższych na wymianę pieców pozaklasowych” ma wspomóc finansowo walkę z ubóstwem energetycznym i zanieczyszczeniami powietrza na poziomie gmin. Województwo przeznaczy na ten cel początkowo 5 mln zł. Pieniądze zostaną rozdysponowane między poszczególne gminy, które będą odpowiedzialne za zbieranie wniosków od zainteresowanych mieszkańców. W ramach programu będzie można uzyskać dopłatę na podłączenie do sieci ciepłowniczej, modernizację ogrzewania i wentylacji oraz zakup kotłów na biomasę czy ogrzewanie elektryczne. Pojedyncze dofinansowanie może wynieść maksymalnie 90 proc. wartości kosztów projektu, a wymiana starego pieca musi nastąpić do końca bieżącego roku. Inicjatywa powstała w odpowiedzi na zawieszenie państwowego programu „Czyste powietrze”, który ma wrócić z końcem marca. Dopuszcza ona jednak łączenie dotacji z różnych źródeł, więc jeśli po roku pilotażu program okaże się sukcesem, powinien zostać przedłużony na kolejne lata.
Ministerstwo Edukacji powołało zespół do spraw edukacji klimatycznej. 10 lutego wiceszefowa resortu Joanna Mucha zaprezentowała skład i zadania zespołu powołanego pod koniec 2024 r. Jego członkami zostało 36 przedstawicieli organizacji pozarządowych i ekspertów, w tym zaangażowani w walkę z zanieczyszczeniami powietrza przedstawiciele Polskiego Alarmu Smogowego: Andrzej Guła i Piotr Siergiej. Mucha zapowiedziała, że edukacja klimatyczna nie stanie się nowym przedmiotem szkolnym, ale ma być obecna na każdym etapie nauki i w różnych przedmiotach. Jej celem ma być m.in. wyposażenie uczniów w tzw. zielone kompetencje, dostosowane do rynku pracy kształtowanego przez zmiany klimatyczne. Zespół ma za zadanie przygotować rekomendacje dotyczące podstawy programowej kształcenia ogólnego, infrastruktury szkolnej, szkolenia kadry pedagogicznej, a także współpracy z organizacjami pozarządowymi i rodzicami.
UsłyszaneIgnacy Niemczycki, sekretarz stanu w KPRM:
Społeczny Fundusz Klimatyczny pozwala na to, żeby jakąś część uzyskanych z niego funduszy wydawać na działanie osłonowe. Tylko to de facto oznaczałoby, że wprowadzamy ETS2, ceny skokowo idą w górę, ludzie płacą, a potem my zwracamy im część tych pieniędzy. Jaki jest w tym sens? Zróbmy najpierw porządną termomodernizację i przejdźmy do wdrażania tego systemu. Dodatkowo Społeczny Fundusz Klimatyczny w pierwszych latach będzie zasilany z innych źródeł, więc można opóźnić ETS2 bez szkody dla Funduszu.
PAP CSI, 23 lutego 2025 r.
Aleksandra Antes-Szewczyk, Pszczyński Alarm Smogowy:
Mamy początek ferii na Śląsku, a dzieciaki są uwięzione w domach. Może to dobrze, że nie muszą docierać do szkół, gdy czujniki właśnie na tych budynkach pokazują bardzo wysokie stężenie pyłów zawieszonych.
SmogLab.pl, 18 lutego 2025 r.
Robert Gajda, wiceprezes NFOŚiGW:
Chcielibyśmy, żeby wśród operatorów były banki, zrzeszenia powiatów i gmin. […] Na pewno nie będą to mogły być przedsiębiorstwa, które są też wykonawcami. W pilotażu okazało się, że często nadużywały wtedy swoją rolę i wprowadzały monopol na własne rozwiązania. […] Ostateczną decyzję podejmiemy, gdy zobaczymy, ile gmin przystąpiło do programu.
Dziennik Gazeta Prawna, 2 lutego 2025 r.
Piotr Kuczera, prezydent Rybnika:
Szkoły, strażnice OSP, budynki związane z infrastrukturą kulturalną czy sportową, one właściwie w stu procentach zostały poddane termomodernizacji, wymienione zostały w nich źródła ciepła. Miasto [Rybnik] daje przykład, a to też dla mieszkańców ważne, żeby widzieli, że nie wymagamy tylko od nich, ale także od samych siebie.
SmogLab.pl, 4 lutego 2025 r.
Joanna Mucha, wiceministerka edukacji:
Wciąż powtarzam, że ta zmiana, która wiąże się z trendem klimatycznym, zdefiniuje nasze życie na kolejne dekady, jeśli nie setki lat, więc naszym obowiązkiem jest przygotowanie uczniów do tego, żeby żyli w tym zmieniającym się świecie, żeby odnajdywali się na zmieniającym się rynku pracy […], gdzie „zielone kompetencje” będą niezwykle istotne, być może będą kluczowe.
PAP CSI, 10 lutego 2025 r.
Smog w liczbach Jak Polacy postrzegają strefy czystego transportu?Według obowiązującej od stycznia 2025 r. nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, miasta powyżej 100 tys. mieszkańców będą musiały ustanowić strefy czystego transportu w przypadku przekroczenia dopuszczalnego poziomu dwutlenku azotu w powietrzu. W ramach najnowszego Barometru Nowej Mobilności, Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności zbadało, co polscy kierowcy myślą o strefach czystego transportu. Badanie przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 1083 kierowców z całej Polski.
Czy popierasz wprowadzenie strefy czystego transportu w twoim mieście? Jakie korzyści przyniosłoby wprowadzenie stref czystego transportu w twoim mieście?* Jakie są twoje największe obawy związane z wprowadzeniem stref czystego transportu?*Źródło: Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności, Barometr Nowej Mobilności 2025
PublikacjePublikacja ma na celu wsparcie miast w dążeniu do czystego powietrza. Według szacunków Banku Światowego roczny koszt szkód zdrowotnych spowodowanych zanieczyszczeniem pyłem PM2,5 stanowi równowartość 6,1 proc. światowego PKB. Najbardziej narażone na ponoszenie tych kosztów – ze względu na gęstość zaludnienia – są miasta. Jednym ze skutecznych narzędzi walki z tym zjawiskiem jest tworzenie przez władze miejskie stref czystego transportu (SCT), które mają zapobiegać niskiej emisji pochodzącej z pojazdów spalinowych – zwłaszcza dwutlenku azotu (NO2) i cząstek stałych (PM10 i PM2,5). Funkcjonowanie stref nie tylko poprawi jakość powietrza i zdrowie mieszkańców, ale również przyczyni się do zmniejszenia hałasu i optymalizacji transportu publicznego. Wprowadzenie SCT wiąże się jednak z wyzwaniami, takimi jak koszty dla budżetu, konieczność stworzenia systemu kontroli oraz sprzeciw części mieszkańców, którzy nie mogą lub nie chcą zmienić swojego stylu życia. Dlatego bardzo ważne jest, by miasta dobrze przygotowywały się do tworzenia stref. Poradnik, opracowany przez ekspertów Clean Air Fund, dzięki licznym przykładom dobrych praktyk i udanych wdrożeń SCT, ma posłużyć jako mapa drogowa dla działań władz miejskich.
Największą aktywność w likwidacji tzw. kopciuchów oraz poprawie efektywności energetycznej domów w 2024 r. wykazały gminy z Mazowsza. W grupie najlepszych 100 gmin aż 29 pochodzi z tego województwa, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z 2023 r., kiedy w pierwszej setce znalazły się tylko cztery mazowieckie gminy. Niepokojący jest spadek pozycji województwa śląskiego – w 2023 r. było liderem wymiany kopciuchów, natomiast w 2024 r. zajęło dopiero siódmą lokatę w rankingu. Eksperci Polskiego Alarmu Smogowego sugerują, że nagłe spowolnienie tempa wymiany przestarzałych pieców wynika z wyczerpania się puli osób, które z własnej inicjatywy zgłaszały się do programu „Czyste powietrze”. Były one świadome korzyści płynących z wymiany źródeł ciepła na bardziej efektywne lub wystarczająco samodzielne, aby samemu wypełnić wniosek. Takich osób w całej Polsce będzie jednak coraz mniej. Potencjalni nowi beneficjenci będą wymagali wsparcia i większych nakładów pracy ze strony lokalnych operatorów programu. Autorzy raportu popierają propozycję NFOŚiGW, by w nadchodzącej reformie „Czystego powietrza” uwzględnić kluczową rolę gmin jako operatorów. Podkreślają jednak, że będzie to wymagający proces.
Eksperci Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności diagnozują obecny stan zrównoważonego transportu i wskazują kierunki jego dalszego rozwoju. Z wyników ogólnopolskiej ankiety wynika, że niemal co czwarty Polak jest zainteresowany zakupem fabrycznie nowego, całkowicie elektrycznego samochodu. Większość badanych dostrzega korzyści ekonomiczne związane z użytkowaniem pojazdów elektrycznych, ale 74 proc. z nich oczekuje, że różnica w cenie nabycia nie przekroczy 10 tys. zł względem samochodu spalinowego. Respondenci zwracali również uwagę, że samochody elektryczne nie cieszą się popularnością na rynku wtórnym. Tylko 4,4 proc. spośród zainteresowanych zakupem auta używanego brało pod uwagę pojazd całkowicie elektryczny. Zaskakujący jest fakt, że aż 52 proc. potencjalnych nabywców samochodów elektrycznych nie słyszało o dopłatach z programu „Mój elektryk”. Według autorów raportu dla przyszłości nowej mobilności kluczowe jest zwiększenie konkurencyjności cenowej aut elektrycznych, rozwój sieci stacji ładowania oraz poprawa komunikacji ze społeczeństwem na temat szans i korzyści wynikających z elektromobilności.
Raport analizuje konsekwencje wdrożenia dyrektywy ETS2 oraz potencjał Społecznego Funduszu Klimatycznego (SFK) jako narzędzia łagodzenia skutków ubóstwa energetycznego i transportowego. Według autorów dyrektywa może znacząco podnieść koszty ogrzewania i paliw, co uderzy szczególnie w osoby o niskich dochodach. Aby zapobiec wzrostowi liczby ubogich energetycznie, Polska powinna skorzystać z unijnego SFK, który w latach 2026–2032 może dostarczyć nawet 15 mld euro na działania osłonowe i inwestycje w efektywność energetyczną. Eksperci Instytutu Reform wskazują, że środki te powinny zostać przeznaczone na kompleksową termomodernizację budynków, wymianę źródeł ciepła na bardziej ekologiczne, rozwój odnawialnych źródeł energii oraz poprawę dostępności transportu publicznego. Instytut zaleca jak najszybsze opracowanie planu społeczno-klimatycznego, który określi priorytety wydatkowania pieniędzy z SFK, umożliwiając skuteczne łagodzenie skutków transformacji energetycznej. Autorzy raportu podkreślają, że jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie kroki, wzrost cen energii może pogłębić nierówności społeczne i spowodować, że miliony Polaków nie będą w stanie zapewnić sobie odpowiedniego ogrzewania czy transportu. Oprócz wyższych obciążeń finansowych dla obywateli, zaniechanie działań oznacza też pogorszenie jakości powietrza oraz wzrost kosztów zdrowotnych.
Wydarzenia